W Polsce zapachy
jednokwiatowe bywają traktowane z dużą nieufnością. Wiele osób
o niewyrobionych nosach uważa, że są zbyt jednoznaczne i
pospolite, trochę infantylne i mogą źle wpływać na ich wizerunek.
I choć nie pachną one dobrze ze stylem lansowanym przez takich
projektantów jak Roberto Cavalli, to doskonale współbrzmią z
klasycznym kostiumem, małą czarna i apaszką Hermesa, podkreślając
silną osobowość i wyrafinowany gust. Stają się wówczas
intrygujące i tajemnicze.