Na
początku lat dziewięćdziesiątych amerykański kreator mody Ralph
Lauren wprowadził do sprzedaży perfumy Safari, które były jego
hołdem dla stylu epoki wiktoriańskiej. Nawiązywały do
angielskiego mitu gentlemanów szukających pod koniec XIX wieku
przygód na dzikich afrykańskich sawannach i towarzyszących im
wytwornych kobiet, które potrafiły dzielnie walczyć z
przeciwnościami losu i wciąż być eleganckie. Ich powstanie
łączyło się jednak przede wszystkim z fascynacją projektanta
oszczędnym i bardzo praktycznym stylem ubierania się angielskiej
arystokracji.