Perfumy dla zakochanych bardzo dobrze
radzą sobie na rynku. Prawdziwym fenomenem okazał się Amor Amor
Cacharela z 2003 roku, który doczekał się blisko 20 zapachowych
wersji, włącznie z limitowanymi letnimi edycjami, a nawet zapachem
dla mężczyzn. Właśnie wchodzi na rynek - Amor Amor in Flash
kuszący aromatem brzoskwini, cynamonu i karmelu.
Drugą ciekawą "miłosną" nowością jest zapach Kenzo
Amour My Love. Jest to owocowa kompozycja zapachowa na bazie
różowego grejpfruta, czarnej porzeczki i nut drzewnych.
Warto przypomnieć, że zapach o nazwie Kenzo Amour pojawił się w perfumeriach juz w 2006 roku. Była to jednak zupełnie inna kompozycja. Inspirowana dalekimi podróżami, głównie do Azji. Twórcy zapachu zdecydowali się połączyć delikatne nuty białej herbaty i ryżu z wyrazistą wanilią i kadzidłem. Powstała zrównoważona kompozycja, bardzo kobieca, a jednak nie przytłaczajaca efektem "zapachu dla starszej pani". Nowoczesna, ale nie pospolita.
Na zdjeciu Kenzo Amour z 2006 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz