Flakony perfum są coraz bardziej wyszukane. Dlatego nie brakuje ludzi, którzy niechętnie się ich pozbywają. Do tego często można spotkać ludzi, którzy mają zacięcie kolekcjonerskie. Czasem są to całe rodziny, bo taka pasja bywa zaraźliwa. W Krakowie jest znana kolekcjonerska rodzina Państwa Sosenków. Najmłodsze pokolenia też zaraziły się tą pasją. Jedna z córek zbiera pióra, a druga flakony po perfumach.
Zbieranie flakonów może być sympatyczną przygoda, trzeba jednak zagospodarować trochę miejsca w domu. I choć czasem flakony można sprzedać, przynajmniej tak wynika z książki dla kolekcjonerów, którą prezentuje, to w praktyce więcej się wydaje, bo kto połknie bakcyla, ten zawsze będzie polował na okazje.
Zrobiłam też film o kolekcjonowaniu pachnideł i gadżetów z nimi związanych. Nie jestem zadowolona ani z jakości, ani z tego co i jak mówiłam. Kręciłam ten filmik kilka razy, ale i tak pierwsza wersja zrobina "na próbę" okazała się najlepsza. Link do filmu tutaj
Nie,nie kolekcjonuje flakonów,ale lubię mieć dużo pełnych buteleczek perfum w domu :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie pełne flkoniki sa super ;)
UsuńPamiętam, że gdy byłam dziewczynką to dostałam pod choinkę zestaw balsam+żel pod prysznic+mini perfumy. Pamiętam ten zapach do dzisiaj, żałuję, że nie zachowałam flakonika. To były tanie perfumki, ale wiele bym dała, żeby mieć tą buteleczkę dzisiaj z kropelką choćby ... W szafce trzymam opakowania i flakony ulubionych perfum. Kolekcje mam małą, ponieważ nie kupuję masowo i wszystkiego co sobie zamarzę.
OdpowiedzUsuńŻyczę odnalezienia zaginionego zapachu. Choćby w innym produkcie. A jeśli chodzi o kolekcje to ilość nie musi iść w parze z jakością. Zresztą to zajęcie na całe życie.
Usuń