sobota, 5 kwietnia 2014

O czlowieku, który przywrócił "nosom" nazwisko


www.facebook. com
Wczoraj na łamach internetowego wydania The Wall Street Journal ukazał się wywiad z Frederikiem Mallem klik
Ten syn znanego francuskiego reżysera od kilkunastu lat zajmuje się perfumami. Postanowił stworzyć atelier Editions de Parfum Frederic Malle  klik     Jest to azyl, w którym perfumiarze  mogą kreować i sprzedawać  perfumy i do tego jeszcze sygnowane swoim nazwiskiem.  


To jest przełom, gdyż obecnie, w czasach globalizacji perfumiarze stoją w cieniu swoich dzieł, które bywa, że noszą nazwisko celebrytki, albo producenta obuwia. 

W chwili obecnej z Frederikiem Mallem współpracuje 12 wybitnych perfumiarzy, wśród nich są Jean Claude Ellena, który perfumami Declaration Cartiera zapoczątkował modę na zapachy drzewne, a pachnąca zieloną herbatą Eau Parfume au The Vert wprowadził herbatę na salony perfumeryjne. Jego najnowszy przebój to Therre  de Hermesa.

 Innym znanym perfumiarzem jest Sophia Grojsman, z która wywiad opublikowałam miesiąc temu klik Autorka m.in. Tresor Lancome, Eternity Calvin Klein, czy popularnego zapachu Excalmation reklamowanego kiedyś hasłem "pachnieć krzykiem z wykrzyknikiem". Wirtuoz pieknych kobiecych perfum.

Więcej o Frederiku Malle i jego zapachach przeczytacie na stronach polskiej perfumerii Galilu, gdzie można tez te perumy kupić. 


zdjecia z fp na Facebooku klik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz