Dzień liczby Pi

zdjecie ze strony perfumerii Douglas

Dzis jest świeto liczby Pi. Perfumiarze już dawno dostrezgli potencjał tej liczby .
Oto informacje z Leksykonu perfum:

π – drzewno-magnetyczna woda toaletowa dla mężczyzn, wykreowana przez Alberto Morillasa i Jacquesa Cavalliera (Firmenich), wprowadzona na rynek przez dom mody Givenchy w roku 1998. Nazwa zapachu to tajemnicza i nieskończona liczba π – 3,14159..., wyrażająca stosunek długości obwodu koła do długości jego średnicy, znana już w starożytnym Egipcie, sprecyzowana i nazwana przez Archimedesa w III wieku p.n.e. Naukowcy i miłośnicy matematyki każdego roku dopisują kolejne cyfry po przecinku, dając tym dowód, że cywilizacja ludzka rozwija się i przekracza kolejne bariery na drodze poznania. Nic więc dziwnego, że liczba p stała się dla twórców pachnidła symbolem postępu człowieka, jego nieustannego dążenia do wzbogacania swojej wiedzy i doskonalenia się. Określana przez producenta jako energetyczna i zmysłowa, kompozycja zapachowa przeznaczona jest dla osób, które nie zadowalają się tym, co osiągnęły, urodzonych zdobywców i odkrywców. Mężczyzn, których marzenia są 3, 14... razy śmielsze od marzeń innych.

Przypominający egipską piramidę flakon zaprojektował Serge Mansau.

Ewolucja zapachu: π nie rozwija się w sposób klasyczny. Pachnie podobnie we wszystkich fazach zapachowych.

Główne składniki: tangerynka, zapach igieł sosnowych, drzewo gwajakowe, galbanum, benzoes, infinium (syntetyczny składnik, który łączy wszystkie nuty i przedłuża ich trwałość).